czwartek, 9 sierpnia 2012

Rozdział V.

*Taemin*
Gdy rano się obudziłem, spostrzegłem że Jinki już nie śpi.
Ale postanowiłem się nie odzywać bo może jeszcze miał zamiar spać..
Leżałem bez ruchu chyba przez dobre 20 minut gdy nagle Onew Hyung się do mnie odezwał..
- Taemin, a ty dlaczego już nie śpisz ?
- Eee.. Nie wiem. Obudziłem się jakieś 30 minut temu i nie mogłem już zasnąć..
A ty czemu nie śpisz ? - spytałem.
- Jakoś nie mogę..
- Hmm.. cos się stało ?
- Niee.. Trochę źle się czuję i to dlatego..
- Aha, może chcesz herbatę lub coś ?
- Nie dziękuję.
- No ok.
- A może, tak.. Dałbyś mi buzi na powitanie, hmm ?
- No jasne.. - powiedziałem, po czym złożyłem na ustach Jinkiego delikatny pocałunek..
- I tylko tyle ? - zapytał ironicznie.
- A ile byś chciał ?!
- Ojj, dużo ! - powiedział, po czym przyciągnął mnie do Siebie i zaczął namiętnie całować..
Ja oczywiście się temu poddałem, bo co niby miałem zrobić ?!
Onew składał pocałunki na moim ciele, co rusz, to w innym miejscu..
Raz była to szyja, raz polik, raz usta, raz jeszcze brzuch i tak na okrągło..
(A tak przy okazji, to moja szyja wyglądała jak bym był jakimś
dupodajem bo co kawałek miałem malinkę... Ale to się wytnie) !!!
Nim się obejrzałem nie miałem już na sobie koszulki,
a po chwili i spodenek, w których uwielbiałem spać.
Onew zaczął składać na moim ciele co raz to bardziej namiętne pocałunki..
Widziałem że Jego spodenki były już tak napięte że gdybym mu ich nie ściągnął, pewnie by pękły...
Oczywiście po chwili ściągnąłem mu też koszulkę itp..
Po jakiś 15 minutach leżeliśmy na łóżku cali nadzy, całując się jak nigdy dotąd..
Po chwili jego oddech owiał moją męskość..
- Jesteś pewien że tego chcesz ?  - spytał.
- Tak. - powiedziałem stanowczo.
Onew stanął za mną, a ja uklęknąłem i rozłożyłem nogi..
Prawą nogę, w prawą stronę.. I lewą nogę, w lewą stronę...
Po chwili poczułem jak Onew we mnie wchodzi..
~Auć.. - jęknąłem niemal niedosłyszalnie, lecz pomimo wszystko Onew to usłyszał..
- Jeśli chcesz mogę..
- Nie ! - przerwałem.
- Jak chcesz. - powiedział Onew, po czym zaczął wchodzić we mnie szybciej i zwinniej.
Po kilku minutach tego raju, opadliśmy obydwoje na poduszkę,
by po chwili na niej zasnąć na kolejne kilka godzin..

*Onew*
Pierwszy raz z Tae, był niesamowity..
 - pomyślałem od razu po przebudzeniu.
Gdy zobaczyłem że Tae jeszcze śpi,
postanowiłem pójść do kuchni i zrobić dla niego śniadanie..
~ Mam nadzieję że On nie będzie tego żałował.. - myślałem, robiąc kanapkę dla Tae..
Kończyłem ostatnią kanapkę i właśnie miałem zalewać herbatę,
gdy nagle coś, lub raczej ktoś mnie objął ..
- To ty Taemin ? - spytałem.
- A jak myślisz ? - powiedział, po czym przytulił mnie jeszcze mocniej..
Ja obróciłem się w jego stronę i złożyłem na jego ustach
pocałunek a on go odwzajemnił.
- Zrobiłem ci śniadanie, proszę.
- Dziękuję, mam nadzieję że zjesz ze mną? - spytał z nadzieją w głosie młodszy.
- Tak. A teraz idź do łóżka.. Tam sobie zjemy, bo po co mamy tak rychło wstawać..
- No dobra.. Tylko się pośpiesz. - rozkazał Taemin,
po czym musnął delikatnie moje usta i poszedł do naszego pokoju.
Ja po 5 minutach dołączyłem do niego..
Położyłem się na łóżku obok Maknae, i począłem zjadać śniadanie które sam przygotowałem..
- Onew Hyung, a my idziemy dziś na jakąś imprezę? - spytał Tae.
- No raczej pójdziemy, a czemu pytasz?
- No bo pewnie znowu będziesz pił, prawda?
- No trochę na pewno, a dlaczego mam nie pić ? Przecież ty też na pewno się na coś skusisz.. - powiedziałem.
- Jedyne na co się dziś skuszę to Ty..
A tak swoją drogą, to nie lubię kiedy pijesz.. Robisz się wtedy taki dziwny.. nienaturalny.. - zaśmiał się Tae.
- Za to ty jesteś naturalny, jak wypijesz..
Nie chcesz wiedzieć co robiłeś na ostatniej dyskotece jak wypiłeś parę drinków..
Ty pewnie nic nie pamiętasz nie ?
- Niee.. A powinien ?
- Nie, lepiej nie..
- Okeej.. a o której pójdziemy ? bo tak swoją drogą jest godzina 15..
- Coo ? Już ta godzina ?! To trzeba iść się z Jjongiem i Ummą umówić..
- No, trzeba..
- No to ty się szykuj a ja idę zobaczyć co robią..
- Ok..

*Key*
Leżałem sobie na łóżku z Jjongiem gdy nagle do naszego pokoju wpadł Onew..
- Siema.. i co idziemy dziś na jakąś imprezę ?
- I jeszcze się pytasz ? - krzyknął Jjong, uradowany faktem iż będzie miał okazję się najebać..
- Tak, idziemy.. Tylko ja zbyt długo nie będę na tej imprezie..
- Dlaczego ?
- Bo szanowni panowie Taemin i Onew nie dali mi nad ranem spać..
- Ale przecież my nic nie...
- Tsaa, daruj sobie te wymówki..
- O ! A jak wy się w nocy kopulujecie to jest dobrze ?
- No dobra, dobra.. Tylko na następny raz róbcie to ciszej..
- Spoko.. A teraz wstawajcie i się szykujcie! Za godzinę, dwie wychodzimy.
- Okeej, a teraz spadaj.
- Pfff.
- Nie pfff, tylko tak ! Spierdalaj, dalej.. Raz, dwa.. Raz, dwa ! - zaśmiał się Dino.
- Bardzo śmieszne, już sobie idę Konusy ! - powiedział Onew, wychodząc z naszego pokoju..
- Hmm.. to skoro oni się bzykali rano,
to może my się pobzykamy teraz ? - zapytał Jjong, ze śmiechem w głosie.
- Chciałbyś..
- No Kibum, noo ! - powiedział, po czym zaczął mnie całować..
Ja oczywiście poddałem się temu i zrobiłem z nim to..
Po 20 minutach ekheem, poszedłem pod prysznic i ubrałem się w ubrania wyjściowe..
Po jakieś godzinie byłem gotowy..
- Ja już jestem gotowy, a wy ? - zapytałem, wchodząc do pokoju
który przypominał Salon, aczkolwiek nim nie był..
- Taa, gotowi.
- Ok, to idziemy. - Rzekł Onew, otwierając drzwi wyjściowe.
Po chwili byliśmy na miejscu.
Klub w którym mieliśmy się dziś bawić nazywał się 'Młyn'..
Był on średniej wielkości i na każdej ze ścian wisiały półki z różnego typu alkoholami.
- Dobra, to ja idę zamówić sobie jakiegoś drinka.. A wy coś chcecie ? - spytał Jjong.
- Mi możesz wziąć piwo. - rzekł Onew, a zaraz po nim Taemin..
- Mi też.
- Ok, ja idę z Jonghyunem.. Zaraz wrócimy.
- Ok.

*Taemin*
Siedziałem w tym klubie obok Jinkiego, impreza się nawet jeszcze
nie zaczęła bo była dopiero godzina 18:30..
- No ładnie.. Impreza się nawet jeszcze nie rozpoczęła a my już pijemy..
- Eee tam... Jedno piwo nie zaszkodzi.. Mi nic na pewno po nim nie będzie i tobie pewnie też nie..
Aczkolwiek mam wątpliwości co do Jonghyuna.. Bo wiesz jak on reaguje na alkohol, prawda ?
- Ojj, niestety wiem ! - powiedziałem, z uśmiechem na twarzy..
Po kilku minutach Diva i Dino przyszli z powrotem..
Postawili nam na stoliku 2 piwa i gdzieś poszli..
Ja i Onew siedzieliśmy przy stoliku przez jeszcze dobre 2 godziny i gadaliśmy..
Po jakimś czasie Onew zaczął wywijać na parkiecie..
A że ja byłem praktycznie 'zawodowym' tancerzem,
 też postanowiłem wejść na parkiet i pokręcić trochę moim zgrabnym tyłeczkiem..
Gdy znudziło mi się już tańczenie, poszedłem usiąść i dokończyć mojego drinka..
Onew oczywiście poszedł za mną i również wypił resztę swojego drinka..
Potem postanowiliśmy że pójdziemy do sklepu nocnego, kupimy parę piw itp. i pójdziemy do domu..
Zawołaliśmy jeszcze tylko Kibuma i Jjonga i poszliśmy..
W sklepie kupiliśmy jeszcze 10 piw, czystą litrową wódkę,
parę shotów, jakieś soki niegazowane do wymieszania z wódką, parę paczek chipsów i poszliśmy do domku..

*Jonghyun*
Dziś będzie się dziać.. - myślałem.
- To jak chłopacy, pijemy ? - zapytałem, lekko czkając.
- Jasne. - rzekł Kibum, biorąc do ręki kubek z wódką i sokiem..
Wypił to jednym duszkiem i padł na kanapę..
Biedny już dziś nie posmakuje tego zajebiście dobrego smaku wódy..
No ale cóż, jego strata. Więcej dla mnie ! - pomyślałem..
Onew i Taemin już dawno spali, tylko ja siedziałem i sam piłem..
Lecz ja też już długo nie wytrzymałem..
Wypiłem jeszcze z 2 shoty, kubek wódki z sokiem i 2 piwa, i również mnie zmuliło..

***
To jak, podoba się ? :D
Mam nadzieję że ten jest lepszy od poprzedniego ?! : ))
Na prawdę się starałam, ale jak zobaczycie jakieś błędy czy coś to piszcie..
Aha i przepraszam że obiecałam że wstawię nowy rozdział o 19:00 a wstawiłam go dopiero teraz..
Sorry, na prawdę WIELKIE SORRY !
Kom. oczywiście mile widziane..
Pozdrawiam ! :D

2 komentarze:

  1. Wooow... *_* no to się podziało. Wy pijaki jedne, i jeszcze zapędy erotyczne xD hahahaha podoba mi się i czekam na więcej takich momentów :* aczkolwiek można je bardziej ekhmm....urozmaicić xD
    Życzę weny i pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm.. też myślę że niektóre momenty można urozmaicić, ale i tak fajnie :3 Uroczo :)

    OdpowiedzUsuń