piątek, 28 września 2012

Rozdział VI.

*Onew*

Gdy rano się obudziłem, spostrzegłem że leżę pod stołem razem z Tae..
`Co my tu robiliśmy ?! Mam nadzieję że nic ' chorego '.. - myślałem, gdy po chwili spotrzegłem iż po pokoju kręci się ktoś.
- Kim jesteś ?! - krzyknąłem.
- Onew ?! - powiedział zdziwiony chłopak, zaglądając pod stół.
- Minho ?!?! - krzyknąłem, próbując wstać jak najprędzej..
Lecz na próżno, bo wstając zwaliłem wszystko ze stołu i uderzyłem się
w głowę, nabijając sobie przy tym wielkiego guza..
- Co się stało ?! - wymamrotał, na wpół śpiąco Tae.
- Nic, nic. Śpij dalej Minnie. - powiedziałem po czym wstałem i od razu poszedłem
do kuchni by wziąć coś do picia.
- No.. Minho ?!??! - Krzyknął Tae, po czym rzucił mu się na szyję.
Ja oczywiście stanąłem jak wryty, złożyłem ręce nie piersiach i zacząłem kaszleć..
- Ohh.. - rzucił Tae, po czym podszedł do mnie i złożył na moim ustach pocałunek.
- Yyy.. A to co niby miało być ?! Czy ja o czymś nie wiem ?! - spytał Minho.
- No bo.. Ja i Onew jesteśmy parą ! - oznajmił Tae, po czym zrobił się czerwony jak burak.
- Boże.. No i weź tu człowieku gdzieś wyjedź !
- Oj tam..
- No w sumie.. to ja też chcę wam kogoś przedstawić.
- Uuu.. Kogo ? Masz dziewczynę ? - dopytywał Tae.
- Tak, mam. Przyjedzie tutaj popołudniu.
- Ojoj, to trzeba tu posprzątać! - wtrącił Key, podnosząc się z
kanapy która była cała w plastikowych kubkach od wódki.
- A no trzeba.. A jak ma na imię ta szczęściara ? - spytałem.
- Yoona. Ale więcej wam nie powiem. Wszystkiego dowiecie się jak przyjedzie, Ok ?
- No dobrze, dobrze.
- No dobra, więc bierzmy się za sprzątanie bo nie zdążymy. - oznajmił Key, po czym zaczął zbierać butelki po alkoholu.
Po godzinie dom lśnił czystością.
- Dobra, to mamy posprzątane. A teraz idźcie się umyć bo śmierdzicie. - oznajmił Żabol.
- Ok, to ja pójdę pierwszy. - powiedziałem, po czym wyciągnąłem z walizki
spodnie, bluzkę i bieliznę i poszedłem do łazienki.
Po nie spełna 30 minutach byłem gotowy.
Po mnie, do łazienki poszedł Tae, później Key a na końcu Jjong.
Gdy wszyscy byli już uszykowani, zaczęliśmy myśleć co by tu przygotować do jedzenia.
- Może Ramen ? - spytał Tae.
- Eee, Ramen jest zbyt przechodzone i mam już go dosyć.. - stwierdził Jjong.
- Trzeba zrobić coś wyjątkowego.. - rzucił Key.
- Niby co takiego ?!
- A ja skąd mam wiedzieć ?!
- Hmm.. to może Kimchi ?
- No dobra, może być tylko, że trzeba iść do miasta po wszystko co jest do tego potrzebne.
- Ok, to ja pójdę.
- O, a ja pójdę z tobą. - oznajmił Key, po czym ubrał buty i wyszedł z domu razem z Dino.
Ja natomiast zostałem w domu z Tae i Minho.
- Hmm.. może pójdziemy gdzieś wieczorem ? - spytał Tae.
- Znowu chcesz pić ?! - spytałem.
- Nie żeby pić, tylko po prostu iść się przejść, może coś zjeść i wgl.
- Aha, no to spoko. Możemy iść. - oznajmił Minho.
- Ok, ja idę do mojego pokoju się trochę zdrzemnąć bo się nie wyspałem. - powiedziałem.
- Um.. czy ja mógłbym pójść z tobą Hyung ? Bo też się za bardzo nie wyspałem.
- Jeszcze się pytasz ? - rzuciłem, biorąc rękę chłopaka i pociągając go za sobą do pokoju obok.
Położyliśmy się obok siebie i leżeliśmy przez dobre 20 minut. Po jakimś czasie Minnie
zasnął, więc ja też postanowiłem się chwilkę zdrzemnąć.

*Minho*

`Hmm.. Dziś przyjeżdża do nas Yoona, mam nadzieję że będzie się z nami dobrze bawiła.
Wydaję mi się, że chłopacy ją polubią i będą dla niej mili.. Nie to co dla tej całej siksy, yyy..
jak ona miała ?! Nie pamiętam. W każdym bądź razie była ona,
przez miesiąc dziewczyną Jjonga lecz po krótkim czasie stwierdził
on, iż woli mężczyzn.. I bardzo dobrze zrobił, bo nie dało rady już patrzeć na tą jej okropną twarz. - myślałem.
Po kilku minutach samotnego siedzenia w salonie, przyszedł Key z Dinosiem.
Zaczęli robić Kimchi a ja im w tym pomogłem.
Onew i Tae oczywiście w najlepsze spali.
Oni zawsze uciekają od obowiązków. - pomyślałem.
No ale cóż, ich sprawa..
Po jakieś godzinie Kimchi było gotowe.
Chłopacy poustawiali na stole talerze, sztućce itp. a ja poszedłem obudzić te 2 gołąbeczki.
Oczywiście oni już dawno nie spali, tylko leżeli na łóżku i się miziali..
Bleee, to takie obrzydliwe kiedy chłopak z chłopakiem się całują..
Chociaż, szczerze mówiąc ja też kiedyś myślałem że jestem gejem
bo przez dość długi czas podobał mi się Tae, ale to pewnie
tylko dlatego iż wygląda on jak Mała, niewinna dziewczynka. - myślałem.
- Ejj, dalej ! Wstawajcie a nie się tu miziacie..
- Ojj tam. Zaraz przyjdziemy.
- Nie zaraz, tylko dalej. Yoona zaraz będzie, bo już do mnie dzwoniła że jest nie daleko.
- Ok, już idziemy. - powiedział Onew, po czym podniósł młodego z łóżka i
poczłapał razem z Nim do salonu, gdzie czekała już reszta chłopaków.
- Hmm.. to za ile ona będzie ? - spytał Jjong.
- Podejrzewam że za 5-10 minut powinna się zjawić bo dzwoniła już do mnie że jest nie daleko.
- Aha no to ok.

*20 minut później*

*Key*

Hmm.. Dziewczyna Minho jest bardzo miła.
Jej wygląd też jest niczego sobie.
Ma duże brązowe oczy, czarne lokowane włosy do pasa, malinowe usta i śnieżno - białą cerę.. Jest na prawdę śliczna.
Gdybym gustował w Dziewczynach na pewno już bym do niej zarywał. - pomyślałem, śmiejąc się w duchu.
- Hmm, czym się interesujesz ? - spytałem.
- Um.. lubię śpiewać, ale niestety nie wychodzi mi to zbyt dobrze.
Uwielbiam sluchać muzyki, grać w siatkówkę i ogółem tworzyć teksty piosenek.
Mam już kilka własnych tekstów, ale nie są one jeszcze tak dopracowane by jakaś
grupa wokalna mogła je zaśpiewać..
- Widziałem jej teksty i uwierzcie że są świetne. - wtrącił Minho.
- Ojj, nie przesadzaj.
- Nie przesadzam. Mam nadzieję że pokażesz kiedyś im parę swoich tekstów ?!
- Jasne.
- No dobrze, później będzie czas na pogaduchy a teraz siadajcie do stołu. - oznajmił Onew, po czym sam usiadł i zaczął wcinać Kimchi.
Po kilku minutach talerze były puste.
- I jak smakowało wam ? - spytałem, z nadzieją w głosie.
- Tak, było przepyszne. - powiedziała Yoona z uśmiechem na ustach.
- No to bardzo się cieszę. - zaśmiałem się.
- Hmm.. to może teraz pójdziemy się przejść ? - spytał Minho.
- Jasne, czemu nie ?!
- To wy sobie idźcie a ja i Jjong zostaniemy by pozmywać.
- Ale ja z chęcią..  Ałłć ! - zaczął Jjong, po czym wystraszony spojrzał na mnie..
- No co ?! Niech się para sobą nacieszy. Nie długo wyjedziemy w trasę i nie będą mogli się widywać. - oznajmiłem.
- No w sumie racja. Idźcie sami, my zostaniemy i pozmywamy. Najwyżej jutro gdzieś pójdziemy. - powiedział Jjongiś.
- No dobrze, więc do zobaczenia i nie czekajcie za nami. - oznajmił Minho po czym chwycił Yoonę za rękę i wyszedł razem z nią.
Ja natomiast zostałem i zacząłem zbierać brudne talerze ze stołu.
- To my może pójdziemy do siebie. - oznajmił Onew, po czym chwycił młodszego za rękę i poszedł do pokoju obok.

*Taemin*

Dziewczyna Minho jest na prawdę miła i ładna, mam nadzieję że nie zerwą ze sobą po tygodniu. - pomyślałem.
No ale cóż, teraz nie Minho i Yoona są najważniejsi..
Teraz ważne jest tylko to że jestem w pokoju sam na sam z Jinkim. - myślałem, śmiejąc się w duchu.
Onew wchodząc do pokoju, rzucił mnie na łóżko i zaczął całować.. Hmm.. musiał być na prawdę napalony bo jego spodnie już nie wytrzymywały tego napięcia..
Starszy składał coraz to zachłanniejsze pocałunki na moim ciele..
W końcu nie wytrzymałem i ściągnąłem biedakowi te ciasne spodnie.
On odetchnął z ulgą że nie musi już siedzieć w tych ciasnych spodniach i zaczął całować mnie ponownie.
Po kolei ściągał ze mnie ciuchy..
Jako pierwsza poszła koszulka, później spodnie. No a na koniec zostały już tylko bokserki. (oczywiście je też ściągnął xD)
Jego slipy i wgl. wszystkie ubrania już dawno leżały na podłodze, więc nie miałem go z czego rozebrać.
Chłopak odwrócił mnie tyłem do jego przodu i począł we mnie wchodzić.
Ja raz po raz pojękiwałem, ale nie było już tak źle jak za pierwszym razem.
Nagle drzwi się otworzyły i do pokoju wszedł Jjong.
- Ojj, to ja może nie będę przeszkadzał. - powiedział, po czym tak szybko jak wszedł, wyszedł.
Ja oczywiście szybko nakryłem się kocem. A Jinki zaczął się szybko ubierać.
- Wiesz, myślę że na następny raz musimy sprawdzić czy drzwi są zamknięte na klucz bo nie chcę by znowu ktoś nam wszedł. - oznajmiłem.
- Tak, też tak sądzę. - zaśmiał się Onew.
- Hmm.. już 23 ? Jestem ciekaw czy Yoona i Minho już wrócili.
- Yyy.. Pewnie nie. Chcesz iść już spać ? - spytał Onew.
- No chyba tak, bo już jestem bardzo zmęczony. Poczekaj tu na mnie, ja pójdę się umyć ok ?
- No dobrze, to ja przygotuję łóżko.
- Ok.
Po 30 minutach byłem gotowy do spania.
Po mnie, do łazienki poszedł Onew a gdy wrócił położył się obok mnie i ucałował mnie na dobranoc.
- Dobranoc Onew Hyung, Kocham cię.
- Też cię kocham Minnie, śpij dobrze. - Rzekł Onew po czym obrócił się na bok i nawet nie wiedząc kiedy, zasnął.

*Jonghyun*

Hmm.. Minho i Yoona jeszcze nie wrócili. Ciekawe gdzie są i co robią.
Ale to teraz mało istotne ponieważ jestem bardzo, bardzo zmęczony.
- Ja idę spać Kibummie. - oznajmiłem.
- Właśnie też chciałem to powiedzieć.
- To dobranoc.
- Dobranoc. Kocham cię. - rzekł Key.
- Ja ciebie też kocham. - powiedziałem po czym złożyłem na ustach młodszego, gorący pocałunek.

***

Hmm.. I jak się wam podoba ? XD
Trochę mi to zajęło ale myślę że było warto. :)
Mam nadzieję że w następnym tygodniu
też znajdę trochę weny by coś napisać. :DD
Byłabym wdzięczna gdybyście napisali co było źle, lub też co wam się podobało.
Bo ostatnio bardzo mało kom. było pod postami.
Tak więc, jak wspomniałam wyżej Komentujcie i oceniajcie XDD
Do zobaczenia wkrótce ! :DDD

Heej :D

Hej, co u was słychać ? :D 
U mnie nawet dobrze, choć mogło by być lepiej xD
No ale cóż.. Takie życie XD
Przepraszam że nie dodałam ostatnio rozdziału, ale nie miałam czasu go dokończyć.
Obiecuję że na jutro lub ewentualnie na niedzielę go skończę :)
Postaram się by był dłuższy od poprzednich i będę 
siedziała do nocy by go skończyć i dodać go jutro z rana XD
Mam nadzieję że mój nowy rozdział się Wam spodoba, a teraz macie parę gifów z Lśniącymi :)
Tak więc, do zobaczenia jutro/ w niedzielę. :D
Hwaiting~














♥♥♥


sobota, 22 września 2012

Wszystkiego Najlepszego Kijaszku ! ♥

Cześć Wam ! :D
Pewnie jak już każdy Shawol wie, Jutro 22 
(na nasze 21) urodziny Kibuma
Z tego powodu też, chciałam dodać tu parę jego zdjęć :)
Tak więc, Wszystkiego Najlepszego Kijaszku . :DDD
Dużo zdrowia, pomarańczy niech Ci Jonghyun nago tańczy
Kekeke~
Dobra życzenia z głowy, to teraz macie zdj. XDD.

 ♥♥♥ 








(A tak nawiasem mówiąc, skoro już tu jestem to.. 
Właśnie nie dawno zaczęłam pisać rozdział. Dodam go kiedy tylko będę mogła, bo jak na razie mam bardzo dużo nauki.. Tak więc, czekajcie z niecierpliwością na następny rozdział ! ).
Hwaiting~