wtorek, 3 lipca 2012

Rozdział II .

*Onew*
Obudziłem się rano w objęciach Mojego Maknae ..
Mojego ?! Jakiego mojego ?! Co ja wgl. sobie wyobrażam .. - pomyślałem, spoglądając na zegarek.
Już 11:30 ?! - Pomyślałem , wyskakując szybko z Łóżka .
- Co się dzieje ?! - Spytał Taemin.
- Nic się nie dzieje ! Śpij dalej.. Ja muszę jechać do wytwórni, ale tak za 2 godziny przyjadę.
Do mojego powrotu zajmie się tobą Key albo Jonghyun..
Do zobaczenia , pa ! : ) - uśmiechnąłem się i wyszedłem z pokoju młodszego.
- Paa . ! - Krzyknął Maknae .
Hmm.. Trochę trudno było mi go zostawić takiego rozchorowanego no ale cóż..

*Taemin*
Onew sobie poszedł, Minho wyjechał, a Ja zostałem sam z tymi palantami.. Jakaś masakra ! - Myślałem.
Jeszcze na dodatek tego wszystkiego, cały czas słyszałem jakieś dziwne jęki z pokoju Keya..
Dziwne ?! To mało powiedziane..
Ughh...Pewnie bzykają się tam za ścianą, a ja muszę tu leżeć jak kretyn i wysłuchiwać tego wszystkiego !
Super, po prostu SUPER !
Hmm.. chyba jak sam nie wstanę, to nikt nie przyniesie mi herbaty. No to cóóż, trzeba wstać.
Jak mus, to mus.. - Pomyślałem, wyślizgując się z łóżka.
Wstałem, ubrałem kapcie i poszedłem na dół.
Gdy wszedłem do kuchni spostrzegłem, że przy lodówce stoi Jinki.
- Onew Hyung, a ty nie w wytwórni ? Przecież miałeś wrócić za 2 godziny..
- No fakt, ale udało mi się wyrwać troszkę prędzej.. Nie cieszysz się ? - Spytał.
- Nie no, bardzo się cieszę ! Przynajmniej nie będę musiał siedzieć sam..
a przede wszystkim nie będę musiał wysłuchiwać jęków tych dwóch Zboczuchów..
- A co, znowu się .. ?! - zaśmiał się Jinki.
- Noo, niestety. - powiedziałem.
- Ugh.. Biedactwoo! - rzekł Onew, posyłając w moją stronę delikatny uśmiech.
- A żebyś wiedział że biedactwo. Hehe . - powiedziałem, również się uśmiechając.
- A może jesteś głodny ? - spytał Lider.
- Coś bym zjadł..
- To może jogurt ? Albo nie.. bo przy gorączce nie można jeść nic z mlekiem.. Kurczee..
- Dobra, mniejsza z tym.. Potem zjem obiad, a na razie zrób mi tylko herbatę.
- No skoro tak, to ok. A nadal boli cię głowa ?
- Trochę mniej ale boli.
- To idź się położyć, a ja zaraz do Ciebie przyjdę.. Chcesz coś jeszcze ?
Przynieść ci coś do pokoju ? - spytał Starszy.
- Nie, już nic więcej nie potrzebuję..
Twoje towarzystwo i kubek gorącej herbaty w zupełności mi wystarczy !
 - Rzekłem, idąc w stronę mojego pokoju.
- No, dobrze. Więc zaraz do Ciebie przyjdę !
- Powiedział Onew, wrzucając do kubka z herbatą 2 kostki cukru.

*Onew*
Hmm.. Taemin dziwnie się zachowuje.
Czyżby..
Nie to na pewno nie to..
Yyy.. Oby nie to. - Myślałem, idąc w stronę pokoju młodszego.
Gdy wszedłem do Jego pokoju, spostrzegłem że znowu się trzęsie..
- Taemin.. Masz gorączkę ? - spytałem.
- No chyba tak.
- Nie chyba, tylko na pewno. Czekaj pójdę po termometr, zaraz wracam..
- Okk.
Po chwili byłem w jego pokoju z powrotem.
Dałem mu termometr i czekałem aż zacznie '' piszczeć ''.
Gdy tak też się stało, wziąłem od Niego termometr, by sprawdzić jak wysoką ma gorączkę..
Na termometrze wyświetliło się 38,8 stopni..
- Oj biedaku.. Masz dość wysoką gorączkę więc muszę dać Ci tabletkę.. Ale chyba już nie ma tych co zawsze bierzesz nie ?
- N-nie wiem..
- Ok, leż tu sobie a ja szybko skoczę do tego sklepu za rogiem.. Kupić ci coś jeszcze ?
- Nie. - powiedział Maknae, kichając prosto na mnie.
- Albo.. Kup mi dużą paczkę chusteczek higienicznych.. Iiii, przepraszam za to.
- Spoko ! Wytrzymaj jeszcze chwilkę, ja zaraz wrócę.
- Dobrze.. - Rzekł Maknae, wtulając się w poduszkę.
* 15 Minut Później *
- Już jestem ! - powiedziałem wchodząc do pokoju Taemina.
- Proszę.. To są twoje chusteczki, a tu tabletka..
Weź ją szybko i spróbuj zasnąć.. Ja pójdę się przebrać i przyjdę do Ciebie, dobrze Taeminnie ?
- Dobrze, tylko proszę.. Pośpiesz się ! - rzekł Młodszy, ledwo dosłyszalnym głosem.
Po 5 minutach byłem przebrany.. Tak jak obiecałem, poszłem do Jego pokoju..
- Nareszcie jesteś ! - powiedział Maknae.
- Przecież nie było mnie tylko 5 minut..
- Chyba ' aż ' 5 minut !
- No już dobrze, dobrze. - powiedziałem kładąc się obok młodego.
- A teraz postaraj się zasnąć.
- Dobrze..- rzekł Tae, wtulając się we mnie..
Leżał tak przez jakieś 20 minut aż w końcu zasnął.
Po kilku minutach Ja też postanowiłem, chwilkę pokimać..

***

No i jest ! Taki trochę dziwny ale jest . xDD
Mam nadzieję że się wam spodoba. : )
Ja postaram się napisać coś jeszcze w tym tygodniu..
Jeżeli coś wam nie pasuje, to walcie śmiało !
No i Oczywiście pozytywne komentarze też są tu mile widziane . :)
Pozdrawiam I zapraszam na Mojego Nowego Bloga ;] :
http://shineegirlfriend.blogspot.com/

Ps. Przepraszam że nie jest długi, ale nie miałam zbytnio czasu na napisanie go.. Obiecuję że następny rozdział będzie dłuższy ! 
HWAITING ! ♥ 

10 komentarzy:

  1. Wreszcie jest : ) już nie mogłam się doczekać : ) a co do rozdziału to jest świetny i wcale nie jest taki krótki : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. ehhh..głupia usunęłam komentarz hahaha ale bardzo fajne opowiadanie tylko to dziwne potraktowanie Kibuma i Jonghyuna troche mnie zaniepokoiło.
      zapraszam do mnie www.shining--shinee.blogspot.com ;)

      Usuń
    4. Dziwne ? Chyba źle mnie zrozumiałaś.. To miał być taki żart. Nie miałam tu nic złego na myśli.. Po prostu chciałam by było tu też coś śmiesznego..
      No ale dzięki za opinię.. Pozdrawiam ! : )

      Usuń
  2. Hm.. Znowu dałaś buźkę gdzieś na początku, no xD To chyba jakiś zły nawyk z gg jest.
    Fabuła mi się podoba, jednak przydałyby się jakieś opisy, może więcej uczuć wewnętrznych.
    Powodzenia z pisaniem, najlepiej jeszcze dłuższych postów.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fabuła jest niezła, ale Kei-chan ma racje, przydałoby się więcej opisów bo piszesz trochę zbyt dosłownie i ogólnikowo. Poza tym podoba mi się ;> Uwielbiam OnTae ;d
    zapraszam do mnie loveestillgoeson.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze. Na następny raz postaram się bardziej i nie będę pisała ` zbyt dosłownie i ogólnikowo ` xD
    No i napiszę dłuższego posta. < Według Waszych życzeń, Drogie Panie > xD :))
    Niebawem następny rozdział ! :)
    Pozdrawiam i dziękuję za wasze opinie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętaj, że opinie mają na celu tylko i wyłącznie pomoc ;)
      Sama zaczęłam pisać i chętnie dowiedziałabym się co o tym myślisz.
      Zapraszam : http://stubbornboyyaoi.blogspot.com/
      I życzę baaardzo dużo weny :D

      Usuń
  5. Fajnie :3 Choć troszkę dziwne że key się nie intersuje Taemisiem... T^T Wole jak jest jego Ummą xD takie słodkie wtedy x3 Ale nic i tak fajnie :3 idę paczać dalej.
    Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń